WŁAMYWACZ TRAFIŁ ZA KRATKI
Kara do 10 lat więzienia grozi mieszkańcowi Starogardu Gdańskiego, który włamał się do zaparkowanego auta. Przestępca ukradł radioodtwarzacz samochodowy i chwilę później został zatrzymany przez policjantów. Włamywacz trafił do policyjnego aresztu, a funkcjonariusze odzyskali skradzione mienie.
Kara do 10 lat więzienia grozi mieszkańcowi Starogardu Gdańskiego, który włamał się do zaparkowanego auta. Przestępca ukradł radioodtwarzacz samochodowy i chwilę później został zatrzymany przez policjantów. Włamywacz trafił do policyjnego aresztu, a funkcjonariusze odzyskali skradzione mienie.
W nocy z soboty na niedzielę starogardzcy policjanci w czasie patrolu zauważyli mężczyznę, który niósł radio samochodowe. Funkcjonariusze postanowili go wylegitymować.
Na widok zawracającego radiowozu mężczyzna odrzucił trzymany w ręku przedmiot i rzucił się do ucieczki. Mundurowi natychmiast ruszyli w jego kierunku. Po krótkim pościgu podejrzany został zatrzymany. Sprawca próbował ukryć się w jednym z pustostanów.
Jak się okazało 18-letni starogardzianin kilka minut wcześniej włamał się do zaparkowanego volkswagena i ukradł radioodtwarzacz. Policjanci odzyskali utracony w wyniku kradzieży sprzęt, ustalili właściciela okradzionego auta i przyjęli zawiadomienie o popełnionym przestępstwie.
Funkcjonariusze przekonwojowali zatrzymanego mężczyznę do komendy, gdzie po sporządzeniu dokumentacji procesowej został on osadzony w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych.
Jeszcze dziś śledczy przedstawią w tej sprawie zarzuty. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.