POLICJANCI ZAMKNĘLI RYNEK, BO ULATNIAŁ SIĘ GAZ
Policjanci otrzymali informację o wycieku gazu na starogardzkim rynku. Okazało się, że doszło do rozszczelnienia rury doprowadzającej gaz do jednego z budynków w centrum miasta. Dyżurny natychmiast skierował w ten rejon znajdujące się w pobliżu patrole. Policjanci zabezpieczyli to miejsce przed dostępem osób postronnych.
Policjanci otrzymali informację o wycieku gazu na starogardzkim rynku. Okazało się, że doszło do rozszczelnienia rury doprowadzającej gaz do jednego z budynków w centrum miasta. Dyżurny natychmiast skierował w ten rejon znajdujące się w pobliżu patrole. Policjanci zabezpieczyli to miejsce przed dostępem osób postronnych.
Wczoraj przed godziną 14:00 starogardzcy policjanci zostali powiadomieni o wycieku gazu w centrum miasta. Jak się okazało rozszczelniła się rura doprowadzająca gaz do jednego z budynków.
Dyżurny, który otrzymał zgłoszenie skierował w ten rejon policjantów z patroli oraz dzielnicowych, którzy wstrzymali ruch w tej części miasta oraz zabezpieczyli obszar zagrożony przed osobami postronnymi.
Na miejscu pracowali strażacy, policjanci oraz pracownicy zakładu gazowniczego. Ewakuowano 61 osób. Byli to mieszkańcy okolicznych budynków, a także pracownicy oraz klienci pobliskich placówek usługowo-handlowych. Około godziny 17:00 awaria została usunięta, a ewakuowani mieszkańcy ulicy Rynek mogli wrócić do swoich domów. Dzięki szybkiej i skutecznej akcji wszystkich pracujących na miejscu służb nie doszło do tragedii.